Nie znoszę poniedziałków...
Komentarze: 1
Jak ja nienawidzę poniedziałków… już w niedziele wieczorem jak pomyśle, że trzeba iść do pracy mam dość. Dzieje się tak mimo, że lubię swoją pracę. Ale to chyba zdrowy objaw – miałem kiedyś szefa, który zwykł mawiać, że człowiek z natury nie lubi pracować, a lenistwo jest motorem postępu cywilizacyjnego – bo niby skąd te odkurzacze, pralki, suszarki, zmywarki itp…
Dzisiaj nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło – więc na tym poprzestanę.
Dodaj komentarz